Tegoroczne Narodowe Święto Niepodległości, tak hucznie obchodzone przez Polaków już w okresie międzywojennym, tym razem miało dużo skromniejszą odsłonę. Nie mogliśmy celebrować go wspólnie na ulicach naszego miasta, niemniej chcieliśmy zaznaczyć naszą obecność, pokazać, że wciąż pamiętamy o bohaterach walczących o wolną Polskę.
Narodowe Święto Niepodległości ustanowiono w 1937 r., ale już od chwili odzyskania niepodległości w 1918 r. Polacy co roku świętowali 11 listopada. Tego dnia na ulicach Białej Podlaskiej odbywały się uroczyste parady wojskowe z udziałem m.in. 34. Pułku Piechoty, członków Związku Strzeleckiego, w szkołach przygotowywano bogate programy artystyczne, podczas których rozbrzmiewały najpiękniejsze pieśni patriotyczne. Dla mieszkańców miasta były to ogromnie wzruszające chwile, przecież wielu z nich doskonale pamiętało jeszcze czas zaborów, wielu walczyło o Niepodległą.
Dziś, w dobie pandemii nie mogliśmy wspólnie na placu Wolności zaśpiewać pieśni „My, Pierwsza Brygada”, jednak pieśń ta zabrzmiała. Prezydent miasta Michał Litwiniuk i dyrektor BCK Zbigniew Kapela zaprosili bialczan na występ on-line wspaniałego Zespołu Pieśni i Tańca „Podlasiacy”. Koncert opublikowano 11 listopada na facebookowym profilu Miasto Biała Podlaska. Natomiast o godz. 10:00 w kościele pw. Narodzenia Najświętszej Marii Panny przy ul. Brzeskiej została odprawiona msza św. w intencji Ojczyzny. Po niej zastępca prezydenta miasta Maciej Buczyński, naczelnik Gabinetu Prezydenta Wojciech Sosnowski, naczelnik Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu UM Stanisław Romanowski oraz delegacje władz państwowych, wojewódzkich, klubów radnych, spółek miejskich złożyli kwiaty przy Pomniku Niepodległości na pl. Wolności i przy tablicy poświęconej Marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu znajdującej się przy wejściu do magistratu.
Dzień wcześniej piękne słowa do mieszkańców Białej Podlaskiej na temat niepodległości i patriotyzmu skierował za pomocą swojego profilu, Prezydent Miasta Biała Podlaska Michał Litwiniuk – Koronawirus chwilowo zmusza nas do odstępstwa od pięknej tradycji, ale nie zmienia naszych serc. A to w sercach rodzi się patriotyzm i miłość do Ojczyzny. 11 listopada dajmy tego wyraz: wywieszając flagi, wspólnie je rysując, śpiewając patriotyczne pieśni, których polska historia dała nam tak wiele. – pisał prezydent, który z uwagi na kwarantannę sam nie mógł wziąć udziału nawet w tych skromnych uroczystościach.
„Wolność wywalczona nie jest dana na zawsze, należy ją pielęgnować”. Pamiętajmy o tym i czcijmy pamięć tych, którzy w imię wolności narodu polskiego oddawali swoją krew.