1 września br. w Białej Podlaskiej odbyły się uroczystości upamiętniające wybuch II Wojny Światowej w 1939 roku. Przedstawiciele władz miejskich, służb mundurowych, bialskich szkół oraz kombatanci i mieszkańcy wzięli udział we mszy w intencji za Ojczyznę w kościele św. Anny. Następnie odbył się przemarsz na Plac Wolności pod Miejsce Straceń, gdzie uczestnicy złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą wydarzenia sprzed 81 lat.
Na Białą Podlaską pierwsze bomby spadły już około godz. 6.00 rano 1 września 1939 roku.
Najbardziej tragiczny przebieg miał nalot na osiedle Łuzki 1 września 1939 roku w godzinach popołudniowych. Bomby spadły również na ulicę Brzeską, koło sądu (teren obecnego C.H. Rywal) oraz okolice kościoła św. Antoniego.
13 września 1939 roku w wyniku nalotu została zniszczona Podlaska Wytwórnia Samolotów.
27 września 1939 roku do Białej Podlaskiej wkroczyły wojska radzieckie, które przebywały tu do 13 października, gdy zostały zastąpione przez wojska niemieckie. W tym krótkim czasie sowieci wywieźli pozostałości PWS.
Na terenie miasta zlokalizowane były obozy jenieckie w których życie straciło 29 600 jeńców, w tym: ok. 3000 Polaków, ok. 500 Francuzów i Belgów, ok. 600 Włochów i ok. 26000 jeńców radzieckich wielu narodowości. Obecnie w granicach miasta - w Sielczyku - znajduje się też jedna z części składowych obozu dla jeńców radzieckich „Frontstalag 307B”, do którego trafiło około 250 tys. osób, z których około 40 tysięcy zmarło.
W 1942 roku nastąpiła eksterminacja ludności żydowskiej, transporty wysyłane były do obozów zagłady w Sobiborze i Treblince, część mieszkańców została rozstrzelana na terenie miasta.
26 lipca 1944 miasto zostało zajęte przez oddziały Armii Czerwonej wraz z oddziałami AK działającymi w ramach Akcji "Burza".
Niech ten tragiczny czas będzie przestrogą dla kolejnych pokoleń.