Idąc na spacer zauważyłem bańki i opony zimowe jakimiś płynem. Nie otwierałem. Niech się zajmą tym specjalne służby. Chodzę tedy często z psem wczoraj tego nie było.
Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.