W wieku 89 lat zmarł Roman Kłosowski. Wybitny aktor, honorowy obywatel Białej Podlaskiej, laureat nagrody Anny z Sanguszków Radziwiłłowej.
- Z ogromnym smutkiem przyjąłem informację o śmierci jednego z najwybitniejszych mieszkańców Białej Podlaskiej. Zostawił po sobie mnóstwo kreacji aktorskich, które zostaną w naszej pamięci na zawsze. W 2015 roku miałem okazję wyróżnić go bialską nagrodą za specjalne osiągnięcia w dziedzinie kultury. Jego talent, kontakt z publicznością i wkład w rozwój działalności artystycznej w Polsce pozostaną bezcenne - komentuje wiadomość o śmierci Kłosowskiego prezydent Białej Podlaskiej Dariusz Stefaniuk.
Roman Kłosowski urodził się w Białej Podlaskiej 14 lutego 1929 roku. Mieszkał i wychowywał się przy ul. Garncarskiej, gdzie wciąż stoi jego dom. Rodzinne miasto odwiedził ostatni raz w listopadzie 2013 roku, grając w sztuce Becketta.
Aktor otrzymał tytuł honorowego obywatela Białej Podlaskiej i honorowego członka Koła Bialczan. W 2015 roku został wyróżniony przez prezydenta Dariusza Stefaniuka Bialską Nagrodą Kultury im. Anny z Sanguszków Radziwiłłowej.
Jako nastolatek zamieszkał w Warszawie. Był absolwentem PWST na wydziale aktorskim (1953) i reżyserskim (1965). Debiutował w 1953 r. w "Szczęściu Frania" Włodzimierza Perzyńskiego w Teatrze Dramatycznym w Szczecinie.
Na ekranie zadebiutował w 1953 roku w filmie "Celuloza". W latach 50. pojawił się w takich filmach jak "Pętla" Wojciecha Hasa i "Eroica" Andrzeja Munka, a później miał m.in. rolę w kultowej komedii "Hydrozagadka". W latach 1976–1981 kierował Teatrem Powszechnym w Łodzi.
Największą popularność zdobył za sprawą serialu "Czterdziestolatek", emitowanego w telewizji w latach 1974-1977. Zagrał w nim postać Romana Maliniaka. Do swojej kultowej roli powrócił w 1993 roku przy okazji kontynuacji serialu pt.: "Czterdziestolatek. 20 lat później".
Był aktywny zawodowo do 2016 r. Wtedy przerwał karierę w związku z utratą wzroku.