Prezydent podsuwa bialskim klubom pomysł połączenia, który powinien poskutkować zwiększeniem atrakcyjności meczów piłkarskich w mieście, a przy tym nie odbije się negatywnie na finansach któregokolwiek z nich. Dodatkowym atutem tego rozwiązania ma być podniesienie jakości szkolenia drużyn, dzięki maksymalnemu wykorzystaniu ich potencjału.
O pomyśle łączenia drużyny młodzieżowej TOP 54 oraz występujących w IV lidze piłkarzy MKS Podlasie mówi się głośno od prawie dwóch lat. Ostatnio padły konkretne pomysły, który mają przynieść konkretne efekty: poprawienie sytuacji finansowej drużyny seniorskiej oraz umożliwienie grającej młodzieży kontakt z dorosłą piłką. Nie ulega ponadto wątpliwości, że skupienie najsilniejszych klubów piłkarskich w mieście w jednym miejscu przyniesie korzyści zarówno miastu, jak i drużynom.
Chodzi przede wszystkim o inwestycję w jeden silny klub, który z czasem będzie mógł walczyć o najwyższe cele. Żadna z drużyn nie straci przy tym swojej autonomii, bo finanse zostaną podzielone na dwie części: tą przeznaczoną na trenowanie młodzieży i tą z przeznaczeniem na futbol seniorski. Do tego celu zostaną wyłonieni dwaj oddzielnie działający wiceprezesi, nadzorujący działalność dwóch drużyn jednego klubu.
Obalając zarzuty przeciwników połączenia drużyn, prezydent w swoim pomyśle wyklucza łączenie klubowych budżetów, ale potwierdza, że dzięki fuzji obydwa skorzystają finansowo. Chodzi nie tylko o wyższe miejskie dotacje ale również inwestycję w infrastrukturę. Już teraz ważą się losy boiska ze sztuczną nawierzchnią, które powstanie obok miejskiego stadionu, na którym mecze rozgrywa drużyna Podlasia. Dodatkowo nowy klub zarządzać będzie budynkiem przy hotelu oraz kortami tenisowymi. Stowarzyszenie czerpać będzie zysk z czynszu.
Obydwa kluby zaakceptowały pomysł prezydenta Dariusza Stefaniuka. Schemat połączenia zamieszamy poniżej.