Jej kariera artystyczna rozpoczęła się błyskawicznie. Zaczynała w zespole wokalnym "Chwilka', śpiewając już jako dziecko u boku wielkich artystów, bez choćby odrobiny zażenowania. Potem były programy telewizyjne, coraz większa popularność i angaż w Teatrze Muzycznym "Roma". W ramach piątkowych koncertów na Placu Wolności wystąpi Katarzyna Sawczuk.

Młoda bialczanka jest jednym z wielu talentów "Chwilki, ale wyjątkowym pod względem artystycznej różnorodności. Co prawda w takich programach jak Mam Talent czy Voice of Poland prezentowała zdolności wokalne, ale występy dały jej możliwość spełnienia w innych dziedzinach. Ciekawe jest także to, że w żadnym z tych programów nie odniosła zwycięstwa. Otarła się minimalnie o miano najlepszego głosu Polski, ale to właśnie jej nazwisko jest teraz dużo bardziej rozpoznawalne.

Drzwi kariery otworzyły się szeroko bardzo wcześnie. 12-letnia Kasia była w stanie wprawić w osłupienie Chylińską, Wojewódzkiego i Foremniak, wybitnym wykonaniem "Tańczących Eurydyk" z repertuaru Anny German. Jury nie miało nic do powiedzenia poza przyznaniem wokalistce trzykrotnego "tak". I chociaż przygoda w Mam Talent zakończyła się bardzo szybko, to już za moment po bialczankę miał zgłosić swój akces Teatr Muzyczny "Roma". Wkrótce warszawskie ulice zostały ozdobione podobizną uroczej wokalistki, promującej najnowsze widowisko, w którym zagrała główną rolę. "Alladyn" nie schodzi z afiszów Romy do dziś. To był świetny początek.



Równocześnie ruszyła przygoda aktorska bialczanki. Role w serialach Hotel 52, Na dobre i na złe, Prawie Agaty oraz duży epizod w Czasie Honoru, stały się prawdziwą trampoliną do błyskawicznej popularności, a to wszystko stało się zanim artystka skończyła 18 lat. Kumulacją popularności były występy w talent show telewizji publicznej Voice of Poland. To właśnie tam przez kilka tygodni widzowie podziwiali kunszt wokalny i urodę bialczanki, a wszystko skończyło się w ostatnim, finałowym odcinku. Kasia wywalczyła drugie miejsce, ale zdążyła wryć się w pamięć jako przedstawicielka utalentowanego, młodego pokolenia artystów, którzy niedługo zawładną sceną muzyczną i ekranami telewizorów. Małą zapowiedź tego usłyszeliśmy, kiedy bialczanka wykonywała kompozycję napisaną specjalnie dla niej. "Outer Space" zabrzmiało świeżo i przebojowo.



To zapewne dopiero początek, bo Kasia Sawczuk na każdym kroku podkreśla, że ma do siebie mnóstwo pokory i niczego nie chce przyspieszać. Wszystko przychodzi niewymuszone, w odpowiednim momencie, chociaż trzeba przyznać, że w dość szybkim tempie. Jesienią młoda bialczanka wejdzie do obsady popularnego serialu Barwy szczęścia, a wszystko wskazuje na to, że jej kariera wokalna również znajduje się w rozkwicie. Przekonają się o tym zapewne sami bialczanie. Początek koncertu o godz. 19.00.

POLECAMY TAKŻE: dołącz do wydarzenia na facebooku

Portal bialapodlaska.pl przygotował wyjątkowe niespodzianki uczestnikom występu Kasi Sawczuk. W przerwie koncertu do wygrania upominki o wartości kilkudziesięciu złotych, ufundowane przez restaurację Mappy, Burgers and much more, oraz Floating Spa Ciała i Umysłu. Warto spędzić piątkowy wieczór na Placu Wolności.