Bialski amfiteatr
rozbłysnął feerią barw. Trzy nacje i trzy różne podejścia do tańca i muzyki
wprawiły publiczność w prawdziwą euforię. Oklaskom nie było końca, gdy na
zakończenie koncertu reprezentanci Niemiec, Ukrainy i Egiptu, pojawili się
wspólnie na scenie. Tak zaczął się Jarmark u Radziwiłła.
Sobotni koncert został zorganizowany w ramach XXX
Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych, które potrwają w Lublinie od 12 do
17 lipca. Dzięki temu na deskach bialskiego amfiteatru mogły zaprezentować się
prawdziwie żywiołowe i różnorodne zespoły.
Najpierw swoją ekspresję i wieloletnie doświadczenie pokazał
Narodowy Zespół Ukrainy „Vesnyanka” z Narodowego
Uniwersytetu im. Tarasa Szewczenki w Kijowie. Grupa tancerzy i
instrumentalistów z Yaroslavą Nerodenko na czele, odśpiewała tradycyjne pieśni
i odtańczyła najbardziej charakterystyczne tańce z centralnej Ukrainy oraz
Karpat.
Różnorodnością barw zachwyciła egipska grupa folklorystyczna
„El-Behira”. Oprócz oryginalnych pieśni, bialczanom zostaną w pamięci piękne
stroje i hipnotyczny taniec religijny Tanoura. Publiczność przyjęła ciepło
także Dziecięcy Zespół Folklorystyczny „Richard Wossidlo” z Niemiec. Co
ciekawe, niektóre pieśni brzmiały identycznie jak dobrze znane, polskie utwory.
Grupa złożona z dzieci w wieku 7-14 lat zwróciła uwagę prezentacją zabaw i
regionalnych obyczajów.